wtorek, 14 grudnia 2010

Nordyckie sploty

Skandynawskie wzory, wełniany sweter Esprit 300 zł, rękawiczki Stradivarius 44,90 zł, gogle narciarskie Blizzard, sklep Presto 159 zł, pasek H&M 79,90 zł, buty Graceland 99 zł.

Już od miesiąca synoptycy straszą nas zimą stulecia. Zapobiegliwi projektanci szóstym zmysłem wyczuli nadchodzące mrozy i na wybiegi wprowadzili wzory norweskie. Obecne na swetrach, czapkach, szalikach i skarpetach, będą jedynym pocieszeniem w pochmurny, chłodny dzień.
Kto dziś pamięta, że jeszcze kilka lat temu swetry we wzorki były przekleństwem wszystkich modowych minimalistek? Można już bez wstydu wyjąć schowane na strychu grube swetry i skarpety. Dziś nikt nie wyśmiałby Marka Darcy'ego za sweter z reniferkiem - uznano by go za pierwszego trendsettera sezonu!
W zestawie na górze: wełniany sweter Esprit 300 zł, rękawiczki Stradivarius 44,90 zł, gogle narciarskie Blizzard, sklep Presto 159 zł, pasek H&M 79,90 zł, buty Graceland 99 zł.
Odrodzenie skandynawskich motywów zawdzięczamy przede wszystkim duetowi Dolce & Gabbana, który wprowadził norweski total look w swojej zimowej kolekcji. Okazało się, że wzory te sprawdzają się nie tylko na swetrach, z powodzeniem można je przenieść na futrzane buty i dzianinowe body. Podobne motywy można odnaleźć w kolekcji Jeana Paula Gaultier i szczątkowo u Chanel.
D&G, jesień zima 2010
fot. East News, kolekcja D&G
Norweskie wzory kojarzą się z feriami spędzanymi na nartach i wieczorami w górskiej gospodzie. Pojawiają się sukcesywnie co roku, gdy zbliża się sezon narciarski, jednak w takim natężeniu, nie oglądaliśmy ich dawno. Zawojowały wybiegi wraz ze swetrami o grubych splotach, kożuchami i futrzanymi dodatkami, z którymi świetnie korespondują. Za chwilę wyjdą na ulice. Najlepszym dowodem na to są zdjęcia paradującej po ulicach Rihanny, zamotanej w sweter z norweskim motywem.
Nikt tym razem nie będzie zarzucał projektantom, że tworzą rzeczy oderwane od rzeczywistości, nie do noszenia. Nie trzeba już wybierać pomiędzy ciepłem i wygodą a modnym lookiem - możemy mieć jedno i drugie, bo norweskie wzory pojawiają się głównie na swetrach - jeśli jednak uważamy, że sweter jak na początek naszej znajomości z tym motywem to zbyt wiele, warto zaopatrzyć się choćby w akcesoria ozdobione szlaczkami. Można wybierać wśród grubych wełnianych skarpet - koniecznie wywijanych nabotki, dwumetrowych szali motanych wokół głowy, jednopalczastych rękawic, a nawet torebek inauszników.
Z łatwością zaadaptujemy je do codziennych zestawów. Świetnie pasują do dżinsów, legginsów i kolorowych rajstop. W parze z beżowymi kozakami będą wygodnym zestawem do biegania po mieście i na mniej formalne spotkania.
Czapka czy rękawice w gwiazdki ocieplą trochę ostry rockowy szyk, gdy założymy je do krótkiej ramoneski. Noszone do rozkloszowanej spódnicy małe sweterki w pionowe wzorki przeniosą na nasz grunt tak pożądany look lansowany w tym sezonie przez Pradę czy Louis Vuittona.
Wzornictwo skandynawskie to kolory naturalne, połączenia dwóch - trzech barw, nie zawsze stonowane. Najmodniejsze jest zestawienie bieli i czerwieni, ale także kawa z mlekiem i gorzka czekolada, szarości z fioletami i szlachetne bordo.
W zestawie: sweter KappAhl 119 zł, sukienka typu bustier Stradivarius 79,90 zł, nauszniki Asos ok. 40 zł,śniegowce Rubber Duck, 399 zł, torebka Zara TRF 99,90 zł.
Trend już zaadaptowały sklepy sieciowe i możemy wybierać wśród urodzaju czapek i szalików. Warto odwiedzić KappahlNew LookStradivariusEspritJackpot Zarę. Możliwości są tu niemal nieograniczone, i warto je przećwiczyć już teraz, bo temperatura spada.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz