Do przeszłości odchodzi epoka, w której tylko oferta i obsługa miały pozyskać dla marki klienta.Zakupy nie są już mechaniczną czynnością - przeistoczyły się w rytuał, w którym nie bez znaczenia jest otoczenie, aura, zapach, przygoda. Specjaliści od Visual Merchandisingu i odpowiedniej aranżacji ekspozycji dbają o to, by w naszych koszykach oprócz samego produktu znalazła się wartość dodana i żebyśmy razem z nią do domów zanieśli świadomość marki.
Tak naprawdę prawdziwą sztuką jest pozyskanie klienta, który do sklepu trafia podświadomie po to, by potem już świadomie dokonać zakupu. A takiemu nie wystarczą już uginające się od pięknie zapakowanych produktów półki. Przestrzeń sklepu ma więc dawać mu prawie tyle samo emocji, magii i rozrywki, co wesołe miasteczko. Niestety w tej kwestii polskie centra handlowe tkwią jeszcze w zamierzchłej przeszłości - szczególnie, jeśli chodzi o drogerie i butiki z kosmetykami. Z tym większą radością możemy Wam przekazać wiadomość, że w warszawskiej Arkadii (poziom 0) powstaje miejsce naprawdę czarujące: największa w Polsce perfumeria i jednocześnie jedyny sklep ze sztucznym jeziorem, stanowiskami spa i Szkołą Makijażu. Otwarcie? Już 3 grudnia o godzinie 10.00. Cała inwestycja podpięta jest pod szyld marki Douglas.
Ponad 100 000 sztuk luksusowych i popularnych kosmetyków, największy asortyment zapachów: 120 uznanych marek świata, 50 kilogramów szminek, 5000 litrów perfum - tyle właśnie pomieści Douglas House of Beauty, największa perfumeria w Polsce o powierzchni blisko 1200 m kw.. Dla porównania: druga pod względem wielkości perfumeria znajdująca się w Galerii Mokotów ma 544 m kw., a przeciętny metraż salonu Douglas w Polsce to 236 m kw.
Otwierając największą perfumerię, która opiera się na innowacyjnym koncepcie sprzedaży kosmetyków, nieobecnym dotychczas w naszym kraju, chcemy potwierdzić naszą pozycję lidera polskiego rynku perfumeryjnego. Oddajemy w ręce klientów miejsce kultowe i zupełnie inne niż wszystkie pozostałe perfumerie - mówi Agnieszka Mosurek-Zava, Prezes Douglas Polska.
Nowy salon jest unikalnym połączeniem sprzedaży kosmetyków w nowoczesnym, designerskim otoczeniu i bogatej oferty usługowej - zabiegów kosmetycznych i spa. Po raz pierwszy w Douglasie pojawi się strefa kosmetyków naturalnych z produktami ekologicznymi. Wydzielono też strefę dla mężczyzn w klimatycznej, klubowej kolorystyce, gdzie panowie będą mogli odpocząć, napić się kawy i obejrzeć mecz w telewizji.
Shop Trendy to z kolei propozycja dla klientów poszukujących nowości kosmetycznych nawiązujących do aktualnych trendów w modzie. Dla nich przygotowano kolorową strefę w nowoczesnej i trochę bajkowej wizualizacji.
Uzupełnieniem oferty produktowej jest oferta usług kosmetycznych. Całkiem nowym konceptem jest Zen Lounge. Jest to oddzielona od reszty perfumerii strefa chill-out ze sztucznym "jeziorem" stworzonym dzięki grze świateł. To miejsce wypoczynku z wygodnymi fotelami, dobrą kawą, spokojną, relaksacyjną muzyką. Oprócz tego klienci Douglas House of Beauty będą mogli wziąć udział w projekcie Szkoła Makijażu, w ramach którego powstała nawet zaciszna sala do nauki sztuki make-up.
Nie tylko wygląd i wystrój wnętrza, ale też oferta handlowa perfumerii prezentuje się imponująco. Poza największym asortymentem zapachów w Polsce, pod jednym dachem oferujemy atrakcyjny wybór kosmetyków selektywnych, prestiżowych i popularnych od Giorgio Armani, Bobbi Brown, La Mer po Dermikę, Bourjouis, Max Factor, L'Oréal. Nowością jest bogaty wybór zupełnie nowych, nieznanych w Polsce produktów ekologicznych - np. Madara, Vegetable Garden, This Works, Une make up. W Arkadii po raz pierwszy w Polsce będziemy mogli poznać też zapachy Toma Forda. Po sukcesach na rynkach światowych mam nadzieję, ze zyskają również sympatię naszych klientów - podsumowuje Agnieszka Mosurek-Zava.
mat. prasowe
Cropp
